„Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą” (1 J 3,17-18).
Jałmużna jest wciąż niedocenianą formą okazywania miłości. Oddać swój czas, obecność, a kiedy trzeba także jedzenie i pieniądze. Pamiętajmy o wspieraniu innych nie tylko wtedy, gdy Zdrapka proponuje takie zadania. Dar serca gładzi nasze grzechy.
Jeśli nie macie pomysłu, kogo warto wspierać – zajrzyjcie na listę instytucji, którą stworzyli Przyjaciele Zdrapki Wielkopostnej (możesz przekazać dobrowolny datek lub 1% podatku:
LISTA INSTYTUCJI (kliknij tutaj)
Bierzmy też pod uwagę aktualną sytuację w Polsce. Formą jałmużny i służby bliźniemu jest pomoc tym, którzy planują nie wychodzić z domu, nie mogą zrobić zakupów, być może brakuje im jedzenia. Dostrzeżmy siebie nawzajem.
„Dawajcie, a będzie wam dane; miarę dobrą, natłoczoną, utrzęsioną i opływającą wsypią w zanadrza wasze.” Łk 6,38
Zobacz komentarze naszych Przyjaciół do zadań dotyczących jałmużny:
- Zosia Kędziora i Michał Jóźwiak z Misyjnych Dróg:
Jałmużna materialna i duchowa. Pomoc misjonarzom. - Marek Tokarzewski – Blog „Okiem Parkowca”:
Jak wspomóc zwierzęta?
Liczba komentarzy: 2
Moim zdaniem zdrapka ciekawa!
Prowadzę sklepik w Kościele, zamówiłam tych zdrapek 400 szt. – prosiłam księży o informację w ogłoszeniach, a mimo to sprzedałam ok. 100 szt. nie rozumiem dlaczego tak mało (oczywiście moja strata).
Jak widać nie mogę polegać tylko na moim zdaniu, czy intuicji. Serdecznie pozdrawiam cały Zespół!
Koniecznie informuj nas o zapasach zdrapek. Często brakuje ich w okolicach środy popielcowej. Na taki „zapasik” można znaleźć chętnych w innych miejscach.